Wszy - jak można wyczytać w informatorach medycznych - pasożytują na ssakach, w tym na ludziach: "Do wszy należą owady niewielkich rozmiarów, od 0,35 do 6 mm długości, silnie spłaszczone
Można również rozrobionym olejkiem z wodą pryskać włosy dziecku przed pójściem do przedszkola. Oliwa z oliwek - może pomóc w uduszeniu wszy i ułatwieniu usunięcia gnid. Nałóż oliwę
Dziewczyny, starsze dziecko przyniosło z przedszkola owsiki, w domu noworodek 6 tygodniowy, który od kilku dni płacze, wierci sie, tak jakby coś dusił i robi się przy tym buraczkowy, jest niespokojny, ma problem z kupkami jedna dwie dziennie a czasem i dwa dni w ogóle nic, a jak już jest to jak biegunka, czasami tez rusza tak szczeka
Do oleju bazowego (np. oleju jojoba) dodajemy kilka kropli wybranego olejku eterycznego. Mieszankę wcieramy w skórę głowy, pozostawiamy na 30-40 minut, a następnie myjemy włosy. Jeśli wszy pojawiły się na brwiach lub rzęsach, możemy smarować je wazeliną. Stosujmy ją dwa razy dziennie przez około 10 dni.
Wszy! Mam dylemat jakieś 1,5 mieś temu po przyjściu z przedszkola u córki znalazłam wszę obszukałam głowę była tylko jedna dojrzała wsza (oczywiście głowę umyłam w odpowiednim do tego szamponie,głowa była czysta,my też sobie posprawdzaliśmy i czysto).Poinformowałam o tym wychowawczynię córki,że prawdopodobnie w
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. 27 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 18365 Zarejestrowany: 21-08-2015 19:41. Posty: 10 IP: 26 kwietnia 2017 08:32 | ID: 1377287 hej rodzice czy ktos miał problem z wszami u dziecka moja córka przyniosła to ze szkoły trzy tygodnie temu wydawało mi sie że je wybawiłam a wczoraj zauwarzyłam u niej znowu wszy dobrze ze młodsze dzieci nie dostały od niej byliscie u lekarza czy sami prubowaliscie to wybawic a jesli tak to jakim preparatem i czy pomogło 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 26 kwietnia 2017 08:45 | ID: 1377288 Można poprosić w aptece. Mają teraz bardzo skuteczne. Myślę że warto proble zgłosić w szkole by wszyscy rodzice walczyli bo inaczej problem będzie się powtarzal 2 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 26 kwietnia 2017 08:48 | ID: 1377292 U nas w szkole rowniez byly wszy. Na szczescie mlody nie mial. Miala kolezanki corka. Wiem, ze kolezanka kupowala w aptece jakis szampon, czy plyn. Z tego co mowila to u lekarza nie byla. Zglosila to w szkole rowniez, i pielegniarka ,,znalazla zrodlo,, skad biora sie wszy. Dzieci te zostaly odeslane do domu, zeby zrobic porzadek na glowie. 3 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 26 kwietnia 2017 08:56 | ID: 1377298 Ja kiedyś z kolonii przywiozłam jak była mała.. mama była w rozpaczy a włosy miałam długie.. trafia się niestety.. 4 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 26 kwietnia 2017 09:00 | ID: 1377301 Stokrotka (2017-04-26 08:56:32)Ja kiedyś z kolonii przywiozłam jak była mała.. mama była w rozpaczy a włosy miałam długie.. trafia się niestety.. Kolezanki corka tez dlugie wlosy miala, ale udalo im sie pozbyc wszy bez scinania wlosow. 5 Alina63 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21. Posty: 18946 26 kwietnia 2017 09:20 | ID: 1377307 Załapałam kiedyś w pracy od dzieci . Uraz mi został do dzisiaj - przed wizytą u fryzjera mąż kilkakrotnie sprawdza mi włosy . 26 kwietnia 2017 10:05 | ID: 1377312 U mojego syna w przedszkolu były, w szkole też, on na szczęście na złapał tego paskudztwa. Z tego co wiem, to poza szamponem, który kupuje sie w aptece, trzeba wymienic dziecku pościel, ubranie, piżamkę, wszystko wyprać, łącznie z poduszkami i kołdrami. 7 Aleksandra A. Zarejestrowany: 01-02-2018 11:09. Posty: 78 15 marca 2018 11:57 | ID: 1415585 Moje dziecko na razie nie przyniosło wszy z przedszkola, ale ciągle słyszę, że są w innych grupach. Psikam mu głowę naturalnym środkiem na odstranie z apteki, z olejkami. Tutaj jest fajnie napisane, jak zapobiegać i ewentualnie zwlaczyć 8 kasienka_york Zarejestrowany: 15-11-2017 16:20. Posty: 16 19 marca 2018 16:39 | ID: 1415886 Moja córka też jakiś czas temu przyniosła wszy ze szkoły, robiłam jej na to kurację Seboradin Med, nakłada się kompres który je wybija, później spłukuje sie to szamponem który tworzy też nieprzyjazne środowisko dla wszy i nie pojawiły się już więcej. 9 kokosanka Zarejestrowany: 07-12-2017 09:47. Posty: 73 8 października 2018 09:51 | ID: 1432430 A ja mam niestety inną przygdę, byliśmy w gościach u koleżanki, ma dzieciaki w przedszkolu i od nich się zaraziliśmy wszami, byłam w szoku co mnie tak swędzi głowa, facet patrzy a tam robale, nie wiem czy ta koleżanka tego nie zauważyła czy co, ale popędziłam do apteki i kupiłam parasidose, szbyko to działa, dobrze, że jest duże opakowanie bo jszcze facet ma obawy czy też tego paskudztwa nie złapał, jakby co to jeszcze troche produktu zostało. 10 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 8 października 2018 10:51 | ID: 1432435 U nas było w szkole ale na razie się wyciszyć i spokój jest 11 KataM Zarejestrowany: 25-05-2015 21:30. Posty: 187 8 października 2018 22:20 | ID: 1432503 Kokosanka, jak masz duże opakowanie to smiało całej rodzinie zaaplikuj. Ja tak zrobiłam, jak młoda ze żłobka przyniosła wszy. To raptem 40-45 minut i po kłopocie, a spokojnie dla wszystkich wystarczyło. 12 Masia Zarejestrowany: 08-07-2016 13:32. Posty: 302 9 października 2018 07:28 | ID: 1432523 Straszne, że w XXI wieku jeszcze spotyka się tak poważne problemy. Ostatnio edytowany: 09-10-2018 10:35, przez: Stokrotka 13 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 9 października 2018 10:36 | ID: 1432545 14 @ Zarejestrowany: 06-11-2011 22:38. Posty: 128 25 października 2018 22:43 | ID: 1434062 Ja c,orce tempiłam wszy parasidose, było sporo wyczesywania bo to kednak włolsy po pas, ale udało się, za tydzień na wszelki wypadek zrobię jeszcze raz i po problemie, oby nigdy więcej nie załapała bo oszaleję. 15 Miluta Zarejestrowany: 23-12-2014 00:13. Posty: 212 31 października 2018 17:33 | ID: 1434601 W szkole ostatnio na zebraniu było o wszawicy, bo podobno u nas w szkole się rozprzestrzenia w tempie zastraszającym. Ale dobrze wiedzieć, ze są produkty które jednak oszczędzą cięcie włosów na krótko. Parasidose jest jednorazowe na tyle, że powtarzać nie trzeba bo zabija i wszy i gnidy. 16 Mama_Małej_Mi Zarejestrowany: 15-04-2011 09:55. Posty: 126 5 listopada 2018 20:26 | ID: 1434977 No szaleje, właśnie pisałam w innym wątku i ten sam preparat siostra użyła. Dobrze, że już po... 17 martita18 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 02-10-2018 11:39. Posty: 75 6 listopada 2018 11:22 | ID: 1435022 a ktoś stosował te gumki do włósów dla dziewczynek?mi sie to kojarzy z obrozą dla psa.. 18 Stine Zarejestrowany: 24-05-2016 20:31. Posty: 127 19 stycznia 2019 00:31 | ID: 1440059 U nas zapobiegawczo stosujemy Nitolic Prevent Plus, wolę zapobiegać niż później walczyć z wszami i gnidami. Nitolic jest w spreju, więc łatwo się go aplikuje i spełnia swoją fukcję. 19 mama_123 Zarejestrowany: 18-12-2018 13:12. Posty: 11 13 maja 2019 12:56 | ID: 1445774 Ostatnio edytowany: 13-05-2019 13:17, przez: mama_123
Przedszkole odesłało dziecko do domu, gdy matka zgłosiła, że prawdopodobnie stamtąd przyniosło zorientowała się, że jest problem w ubiegłym tygodniu, gdy jej córka wróciła z przedszkola. - Wcześniej Zuzia była chora i zostawała w domu. Wszy na jej głowie zauważyłam, gdy w pierwszym dniu po chorobie wróciła z przedszkola, więc podejrzewałam, że właśnie tam je złapała - relacjonuje pani Ewa, mama dziewczynki. - Córka ma długie włosy. Zastosowałam specjalny szampon, żeby pozbyć się wesz, a później trzy godziny spędziłam nad nią z lupą, przeglądając włoski pasemko po pasemku, żeby wybrać wszystkie jajeczka - wspomina. Kobieta poinformowała o sprawie Przedszkole Publiczne nr 4 w Opolu, do którego chodzi dziecko. Kolejnego dnia Zuzia została w domu, aby mama na dobre mogła rozprawić się z kłopotliwym problemem. - Skontaktowałam się też z przedszkolem, gdzie usłyszałam, że inni rodzice zostali już poinformowani o sprawie i wszystkie dzieci mają sprawdzone głowy - wspomina. W tym tygodniu Zuzia poszła do przedszkola i znowu wróciła do domu z wszami. Mama dziewczynki ponownie pozbyła się pasożytów i wysłała dziecko do przedszkola. - Mąż, który odprowadzał małą powiedział przedszkolance co się stało, a ona kategorycznie stwierdziła, że mamy zabrać Zuzię do domu, bo ona nie chce mieć epidemii - wspomina pani Ewa. - Przedszkolanka dorzuciła jeszcze, że za resztę dzieci gwarantuje, że mają czyste głowy. Zbulwersowało mnie to, bo Zuzia została ukarane tylko za to, że powiedziałam otwarcie, że w przedszkolu jest problem - Ewa zabrała dziecko do lekarza i poprosiła, aby sprawdził dziecku głowę oraz wystawił zaświadczenie, że nie ma wszy. W przedszkolu usłyszała, że skoro tak, to następnego dnia Zuzia może wrócić. - Tylko co mi po tym, skoro ona znowu może przyjść zawszawiona, a przedszkole zamiast pomóc rozwiązać problem chowa głowę w piasek - mówi rozżalona. - Na koniec pani przedszkolanka powiedziała mi jeszcze tylko, że ponoszę konsekwencje swojej uczciwości. Tzn., że miałam zataić ten fakt, żeby wszawica się rozprzestrzeniała? - denerwuje się. Zdaniem sanepidu problem można rozwiązać tylko dzięki współpracy rodziców i przedszkola. - Jeśli pojawi się przypadek wszawicy, to dyrekcja powinna uczulić rodziców, aby regularnie kontrolowali głowy dzieci - mówi Małgorzata Gudełajtis z opolskiego sanepidu. - Placówka może też zlecić pielęgniarce dokonanie przeglądu. Wcześniej trzeba jednak poinformować rodziców, że jest on planowany - wyjaśnia. Po naszej interwencji przedszkole przeprosiło mamę Zuzi. - Pani Ewa poczuła się upokorzona, choć nie takie były nasze intencje - zapewnia dyrektor Elżbieta Marciniak. - Nie mieliśmy sygnałów od innych rodziców, więc uznaliśmy, że być może to Zuzia jest źródłem i nie chcieliśmy narażać innych dzieci - przedszkola zapewnia, że gdy pojawią się sygnały o kolejnych przypadkach wszawicy, zwoła zebranie, aby uczulić rodziców na problem.
Są wytrzymałe, silne i szybko się rozmnażają. Ciężar dwa tysiące razy przewyższający ich własną masę to dla nich betka. Podobnie, jak konieczność spędzenia dwóch dni bez jedzenia. Jak walczyć z takim przeciwnikiem? Jak poradzić sobie z wszami, które dziecko przyniosło ze szkoły? Gdzie żyją wszy i gnidy? O tym za chwilę. Na początek o zarażeniu. Po czym rozpoznać, że dziecko ma wszy? Najczęściej po prostu po tym, że drapie się po głowie. Jeśli na skórze pojawiają się małe, czerwone plamki, powstające w wyniku ugryzienia, można mieć pewność, że we włosach zadomowiły się wszy. Dodatkowym potwierdzeniem będą małe kuleczki – jaja, czyli gnidy. Nie wszystkie miejsca są tak samo przez wszy cenione. Przykładowo, znacznie lepiej czują się z tyłu głowy. Lubią też zacienione, ukryte przed wzrokiem miejsca za uszami. Zdecydowanie rzadziej zapuszczają się natomiast w okolice czoła. Zarażanie przez dotykanie Jak można zarazić się wszami? Najprostszy sposób: przez kontakt z innym dzieckiem, które już je ma. Może do tego dojść podczas zabawy, gdy dzieci są blisko siebie. Najczęściej jednak wtedy, gdy wymieniają się czapkami i szalikami. Uwaga: to, że jakieś dziecko ma wszy nie znaczy, że jest brudne czy zaniedbane. Owszem, kontrola sprzyja wykrywaniu pasożytów, jednak wszy są doskonale przystosowane do życia wśród ludzi (gdzie indziej nie są w stanie) i zawsze znajdą jakiś sposób na to, żeby dostać się na włosy. Ruchliwe i wytrzymałe Jak już zostało powiedziane, wszy to trudny przeciwnik. Są wytrzymałe i mogą przetrwać bez pożywienia nawet kilka dni. Do tego bardzo szybko się poruszają. Dorosłej wszy można w ogóle nie zobaczyć, a ich obecność rozpoznać jedynie po gnidach. To dlatego mało skuteczne są mechaniczne, tradycyjne metody walki z tymi pasożytami. Trudno jest wszę wyczesać grzebieniem. Niektórzy sugerują, żeby także gnidy usuwać przy pomocy grzebienia. Problem w tym, że taka metoda najczęściej nie przynosi stuprocentowo pewnych rezultatów. Chemią i elektrycznością To dlatego najlepszym i najpewniejszym sposobem są specjalne preparaty zwalczające wszawicę. W aptekach internetowych kupicie trzy rodzaje takich środków. Pierwsze oparte są na ziołach, drugie ? substancjach chemicznych a trzecie silikonach. Można także kupić pełny zestaw do walki z wszami, składający się ze sprayu, emulsji i specjalnego grzebienia do usuwania martwych pasożytów. Z reguły środek przeciw wszom aplikuje się raz, po czym powtarza się procedurę po tygodniu. Oprócz środków tego rodzaju można także wypróbować specjalny grzebień elektroniczny. Jak to działa? Otóż między zębami grzebienia wytwarzane jest napięcie elektryczne o mocy wystarczającej do zabicia wszy. Szczotkowanie pozwala usunąć je wraz z gnidami. Ważne, że kompleksowo Na koniec ważna informacja. Kiedy dziecko przyniesie ze szkoły wszy, kuracji powinni poddać się wszyscy domownicy. Chodzi o zapobiegnięcie sytuacji, w której pasożyty przetrwałyby na głowie rodzica czy rodzeństwa. Trzeba też zrobić porządek z pościelą i ubraniami, na których przez dzień lub dwa mogą przebywać wszy. A potem po prostu regularnie sprawdzać, czy na głowie dziecka znowu nie pojawili się nieproszeni goście. Tekst zredagowany został przy wsparciu farmaceutów z apteki Continue Reading
Twoje dziecko nie potrafi jeszcze dobrze powiedzieć co mu dolega, ale zauważyłaś, że często drapie się w głowę? bardzo prawdopodobne jest to, że ma wszawicę! Ale bez obaw – jest to jest to bardzo częsta przypadłość u dzieci, które chodzą do placówek przedszkoli oraz żłobków. W domu powinnaś jak najszybciej przejrzeć głowę malucha i zobaczyć czy nie ma tam wszy. Czasami nie zauważysz dorosłych osobników wszy, ale zauważysz za to poprzyklejane do pojedynczych pasm włosów małe, białe jajeczka. Oznacza to, że Twoje dziecko przyniosło z przedszkola wszy. Jak rozpoznać wszy u dziecka? To bardzo łatwe! Jeśli zauważyłaś tylko jajeczka prawdopodobnie jest to najlepszy moment, aby zacząć działać! W aptece musisz kupić specjalny preparat na wszy i użyć go zgodnie z instrukcją załączoną na opakowaniu. Nie jest to przyjemny zabieg, ponieważ te preparaty są zazwyczaj bardzo tłuste, ale taka czynność jest niezbędna do tego aby pozbyć się skutecznie wszy! Do buteleczek z preparatem dołączone są także metalowe grzebienie, dzięki którym wyczeszesz zarówno jajeczka jak i żywe osobniki. Substancja zawarta w płynie od wszy jest bezpieczna dla dzieci. Jeżeli Ty również zauważyłaś u siebie wszy i domownicy drapią się w głowę, wszyscy musicie się poddać kuracji – w innym wypadku walka z wszawicą będzie nieskuteczna! Po około tygodniu musicie również sprawdzić czy nie ma już wszy ani jajeczek w waszych włosach. Zazwyczaj jeden zabieg nie jest wystarczający. Aby uzyskać 100% pewności, należy go powtórzyć. Powinniście także dokładnie posprzątać mieszkanie: wyprać pościel w bardzo wysokiej temperaturze, około 90 stopni Celsjusza i uprać pluszowe zabawki dziecka oraz odkurzyć wszystkie zakamarki. Pamiętaj też, że nawet jeśli nie znalazłeś u dziecka na włosach żywych osobników, ale drapie się ono w głowę, to bardziej niż pewne że ma wszawicę! W czasie kuracji dziecko nie powinno chodzić do placówki, a Ty powinieneś poinformować panie w przedszkolu o zaistnieniu takiej sytuacji, po to, aby inni rodzice też mogli zastosować w razie potrzeby leczenie wszawicy u swoich pociech.
Twój maluch trafił do przedszkola, masz wrażenie, że wciąż choruje? To normalne, choć możesz nieco wspomóc jego odporność, o czym dowiesz się w dalszej części. Drobne infekcje to nic, nie masz pojęcia, co twój smyk może przynieść do domu. Małe dzieci najczęściej zarażają się od siebie: grypą, ospą wietrzną, odrą, różyczką, szkarlatyną, trzydniówką, grypą żołądkową, mogą też przenieść na siebie wszy, czy owsiki. Spowodowane to jest wspólnym jedzeniem, zabawą, odpoczynkiem (wspólnym spaniem). Dzieci przytulają się do siebie, całują. Idealnym rozwiązaniem byłoby przyprowadzanie do przedszkola dzieci całkowicie zdrowych i odrobaczonych. Z praktyki wiesz już, że tak to niestety nie wygląda. Nagle patrzysz, a na środku sali stoi maluch z zielonym gilem do pasa, a matka właśnie w popłochu ucieka, bo musi iść do pracy. Zanim zostaje ściągnięta z powrotem zarażone jest pół grupy. W obliczu pozostałej zarazy to i tak najmniejszy problem... Jak rozpoznać, czy nasze dziecko przyniosło tylko zwykłe zaziębienie, czy coś bardziej wymyślnego, co "położy" całe przedszkole? -ospa wietrzna - zakażenie następuje drogą powietrzną lub przez bezpośredni kontakt z wykwitem skórnym, który występuje głównie na tułowiu i na twarzy, a w mniejszych ilościach na dłoniach i skórze głowy; -różyczka - rozprzestrzenia się drogą kropelkową lub poprzez kontakt ze śluzem jamy nosa, objawami różyczki są krostki na całym ciele oraz powiększenie węzłów chłonnych; -świnka - zakażenie następuje od drugiej osoby, pierwszym objawem świnki jest asymetria twarzy , która jest wynikiem powiększenia ślinianek podjęzykowych i podżuchwowych; -płonica (szkarlatyna) - objawia się rumieniowatymi plamkami na skórze, powiększeniem i zaczerwieniem migdałków podniebiennych. więcej tu -wszy-muszą mieć kontakt z osobą, na którą przechodzą (wspólna szczotka, czapka, poduszka, przytulanie się stykając głowami itp.),objawami jest uporczywe drapanie, przeważnie nad uszami i na karku o walce z wszami pisałam TU -owsiki- przenosi się przez brudne ręce, niemyte owoce, wspólna pościel, toaletę, ręczniki, piasek na plaży. Owsiki powodują owsicę, objawia się ona: brakiem apetytu, koncentracji, zaburzeniami snu, niespokojnym zachowaniem np. podczas zabawy. Zarazić się można jajeczkami przenoszonymi na brudnych rekach. Kiedy się już wylęgną i rozprzestrzenią, w kale widać żywo ruszające się białe, nitkowate robaczki. leczenie muszą przejść domownicy-najlepiej cała placówka edukacyjna -rotawirusy- powodują wirusowe zakażenie układu pokarmowego, wywołując tzw. grypa żołądkową- objawia się wymiotami, biegunką, niską temperaturą. Najmłodsi narażeni są na bardzo szybkie odwodnienie, co przeważnie wymaga hospitalizacji. Zarazić się można droga pokarmową, na brudnych rekach przenoszone są resztki kału (dzieci wciąż wkładają ręce do buzi). -trzydniówka-gorączka trzydniowa zwana rumieniem nagłym, to choroba wirusowa występująca raczej u małych dzieci 6-36 m-cy (żłobek, wczesne przedszkole),objawy: nagłą, wysoka gorączka,utrzymująca się 3-5 dni, katar, po ustaniu gorączki pojawia się wysypka plamista utrzymująca się 2 dni, drgawki, biegunka. Leczenie: nawadnianie, schładzanie, zbijanie temperatury. Znacznie rzadziej występuje: krztusiec,opryszczka wargowa, tężec, świerzb, grzybicze zapalenie rąk i stóp. Czemu o tym cię informuję? Wysyłam dziecko do przedszkola i na samą myśl jestem chora. Niektóre z nich przyniosły starsze dzieci do domu na przestrzeni ostatnich lat: -katar, kaszel, grypę- wszelkie infekcje -ospę wietrzną -owsiki -szkarlatynę. Jak wspomagam odporność dzieci? Przede wszystkim zachowanie higieny, wbrew przekonaniom, że częste mycie skraca życie codzienna kąpiel pozwala zmywać z siebie brud i bakterie (oczywiście nie wszystkie), częste mycie rąk, zwłaszcza po wyjściu z toalety, po powrocie do domu, przed jedzeniem, regularne odkażanie chusteczkami antybakteryjnymi zabawek, ekranów tabletów, smartfonów itd, odświeżanie zabawek (te które się do tego nadają myję w zmywarce, piorę w pralce), regularne wietrzenie mieszkania, aktywność fizyczna i środki doustne podnoszące odporność tj:omegamed (dostosowane do wieku), biostyminę, rutinaceę. Masz dzieci w żłobku, przedszkolu, szkole? Podziel się ze mną, jak często twoja pociecha choruje i jak starasz się zaradzić wszelkim zakażeniom I pytanie za 100 punktów-co podajesz na odporność?
dziecko przyniosło wszy z przedszkola